wtorek, 19 stycznia 2016

Wyzwolenie miasta

19 stycznia 1945 to dzień wyzwolenia Łodzi przez żołnierzy Armii Czerwonej - wyzwolenia, w ostatnich latach coraz częściej nazywanego przez niektórych dziennikarzy i niektórych polityków "zastąpieniem jednego okupanta przez drugiego".
Nie zgadzam się z tym, chociaż jestem jak najdalsza od prosowieckich sympatii (szczególnie politycznych). Coraz więcej wiem na temat niechlubnej roli tego wojska, jaką odegrało na zajmowanych terenach. To jednak nie zmienia faktu, że w t e d y - tego dnia, dla mieszkańców Łodzi to b y ł o  wyzwolenie od Niemców.
Tak właśnie wspomina ten dzień mój Ojciec, kilkunastoletni chłopak  stojący wśród ludzi zebranych na placu Wolności, na który wjeżdża czołg widoczny na tym zdjęciu


Ludzie naprawdę się cieszyli z widocznego dla nich pokonania Niemców, tak naprawdę niewiele osób tego dnia zastanawiało się nad politycznymi skutkami wydarzeń.
Bardziej przeżywali bestialski mord na więźniach Radogoszcza, dokonany przez Niemców na kilkadziesiąt godzin przed wejściem wojsk radzieckich. Na dopalające się zgliszcza więzienia patrzyli ci sami ludzie - dorośli i dzieci. To była realnie widziana tragedia - sprawy polityczne były jeszcze daleko, chociaż i "sowietów" ludzie się wtedy też bali, nie wiedzieli co przyniosą mieszkańcom miasta razem z wolnością.





Oryginalny post zamieściłam w 2013 roku na blogu "Notes czytelniczy"